Zdezelowany stary niemiecki samochód, z wybebeszonym środkiem, stoi na tle ubogich zabudowań. To jakby pospiesznie skończony dom, z dziwnie ściętym dachem, nie trzymający żadnych proporcji oraz rozciągająca się za nim szopa czy też rozpoczęta budowa drugiego domu, z rusztowaniem i drabiną. Dom wydaje się być zamieszkały, widać światła w oknach. Ktoś utknął tu, jak chce autor, w drodze do raju, w tymczasowości, która skrzeczy, ale z marzeniami na lepszą przyszłość.
1984 – Wystawa polenerowa "Żabnica 84", BWA, Bielsko-Biała