Polska

Platon. Mężczyzna – teraz to się leczy, z cyklu Malavida

Datowanie
2007
Typ obiektu
Fotografia
Technika
fotogram cyfrowy, fotografia barwna naświetlana laserowo na dibondzie pod pleksi
Wymiary
120 x 180
Data nabycia
23.07 2007
Nr katalogowy
313
Wysłuchaj audiodeskrypcji

Opis

Fotografia inscenizowana ukazująca dwie postacie młodych kobiet siedzących na przeciwko siebie, bezposrednio na trawie. Tło w soczystej szmaragdowej zieleni z refleksami i rysunkiem cienkich falujących włosków (powiększenie fragmentu skóry) imitujących źdźbła trawy w kolorze czarnym, żółtym i niebieskim.  Obydwie dziewczyny ubrane w czarne wąskie spodnie. Postać z lewej o jasnych włosach, w bluzce karmazynowej barwy, trzyma przy twarzy aparat fotograficzny. Druga, z włosami związanymi w kucyk, w brązowej wzorzystej bluzce, jedną ręką wspiera się na trawie, w drugiej trzyma cygaro. Pomiędzy nimi stoją dwa puste kieliszki na wysokich nóżkach i butelka wina z naklejką z napisem Platon. Powierzchnia obrazu szkliście lśniąca.

Interpretacja

Fotografia Barbary Konopki „Platon. Mężczyzna – teraz to się leczy” z cyklu „Malavida” (2007), ukazuje dwie dziewczyny, z których jedna, trzymająca długie, niezapalone cygaro, do niedawna była mężczyzną. Teraz, po zmianie pierwszo-, drugo- i trzeciorzędnych cech płciowych, a także po zmianie metrykalnej, uzyskała status kobiety z wszelkimi, również prawnymi, konsekwencjami. Przyjęła pseudonim artystyczny veriKami lub Weronika. Możliwość zewnętrznego przeobrażenia się nie tylko w warstwie stroju, ubrania, ale dogłębne przeobrażenie płciowe jest współcześnie możliwe. A przecież mit o hermafrodycie łączącej w sobie pierwiastki męskie i żeńskie znany jest od czasów starożytnej Grecji, tak jak mit o zrośniętych niegdyś połówkach ludzi, którzy zostali rozcięci przez bogów, opowiedziany przez Platona w „Uczcie”. Platon, znany ze swych mizoginicznych poglądów, znalazł się na tej fotografii w formie... napisu na nalepce owocowego wina stojącego w centrum symetrycznej kompozycji. Autorka pracy, występująca pod pseudonimem moRgan, cały cykl nazwała tytułem „Malavida”. Ten hiszpański zwrot oznaczający złe życie, odwołuje się do piosenki Manu Chao, ale przede wszystkim dotyczy problematycznego statusu, jaki ma w społeczeństwie osoba transpłciowa. MoRgan to druga dziewczyna, blondynka trzymająca aparat fotograficzny z samowyzwalaczem. Kobiety mogą same wykonywać autoportrety, nie są już skazane na bycie przedmiotem zainteresowania fotografów-mężczyzn, same są podmiotami kreującymi sztukę.

Bibliografia

– Kolekcja Sztuki Galerii Bielskiej BWA [album], red. i oprac. G. Cybulska, Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała 2011, ss. 71, 219
– Beata Stekla, „Sztuka nie gryzie. Godzinka dla wyobraźni”, „Kronika Beskidzka” nr 18 2015, 7.05.2015, str. 32
– best „BWA. Godzinka ze sztuką”, portal Beskidzka24, fotoreportaż Beaty Stekli (aktualizacja 18.04.2015): http://www.beskidzka24.pl/artykul,bwa_godzinka_ze_sztuka,31771.html.
– Smalcerz Agata, „Dla Johanne i Anny”, Przewodnik po wystawie, Wystawa prac z Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA, 2021, Galeria Bielska BWA, s. 22.

Wystawy

2007 – „Narodziny Venus”, wystawa indywidualna, Warszawski Aktyw Artystów, Warszawa
2007 – „Malavida: moRgan&verikami”, wystawa indywidualna, CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa
2007 – „Kobieta o kobiecie”, Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała
2010 – „50 obrazów”, Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała reprod.: „EXIT. Nowa Sztuka w Polsce” nr 3/2007, s .[15]; „Sztuka.pl”, nr 4/2009, s. 21
2011 – “Carpe diem” wystawa dzieł sztuki z Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA, Apartamenty Sfera, Bielsko-Biała
2012 – wystawa Kolekcji Galerii Bielskiej BWA, Art Tranzyt, Galeria Sektor I, Jaworzno
2015 – „Dzień Wolnej Sztuki”, Galeria Bielska BWA, (18.04.2015)
2020 – 2024 – „Dla Johanne i Anny” – wystawa z Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA, Willa Sixta, Bielsko-Biała (06.11.2020 – 1.10.2023 oraz od 5.04 do 8.09.2024).

Audiodeskrypcja

Fotografia Barbary Konopki pod tytułem „Platon. Mężczyzna – teraz to się leczy” z cyklu „Malavida”.
Powstała w 2007 roku w technice cyfrowej fotografii barwnej naświetlanej laserowo. Wydrukowana na Dibondzie, umieszczona pod pleksi.
Wysokość 112 cm, szerokość 148 cm.
Zbiory Galerii Bielskiej BWA.

Na szmaragdowozielonym tle, po lekkim skosie naprzeciwko siebie, siedzą dwie młode kobiety. Każda z nich z tyłu podpiera się jedną ręką, nogi zgięte przed sobą, ich stopy zwrócone w przeciwne strony. Bliżej nas po prawej, z przechyloną ku nam twarzą i wsparta na prawej ręce, szatynka o kręconych włosach, upiętych w niski kucyk. Drugą ręką unosi cygaro w pobliżu ust. Nad ciemnymi lekko przymrużonymi oczami proste łuki brwiowe. Prosty, proporcjonalny nos nad pełnymi, ciemnoróżowymi ustami. Uszy, szyję i dłonie, zdobi delikatna biżuteria. Fioletowo-purpurową bluzkę o długich rękawach, pokrywają kwieciste, graficzne wzory. Wzdłuż nogawki czarnych spodni, czarne guziki. Stopy bose. W lewej spomiędzy dwóch ostatnich palców, wystaje pomarańczowe, ptasie piórko. Zgięte nogi lekko przesłaniają dolną część sylwetki, krótkowłosej blondynki. Blondynka siedzi naprzeciwko, odrobinę głębiej po lewej. Ubrana w ciemne, wąskie dżinsy i czerwoną, pluszową bluzę, podpiera się na lewej, cofniętej za siebie ręce. Uśmiechnięta patrzy w wizjer czarnego aparatu, trzymanego w prawej dłoni. Długi obiektyw kieruje na szatynkę. Za postaciami kobiet i przed nimi kładą się ich cienie, przyciemniając odcień szmaragdowozielonego tła. Wokół kobiet, z tła wyłaniają się czarne, cienkie kreski, będące zbliżeniem na mocno i gęsto porośniętą włosami skórę. Przed kobietami stoi brązowa zakorkowana butelka wina, z pomarańczową etykietą. Na niej napis: „Platon”. Z lewej strony butelki leży korkociąg barowy z drewnianą rączką. Po obu stronach butelki, stoją dwa puste, pękate kieliszki do wina.

Barbara Konopka nazywa siebie cyberfeministyczną artystką – moRgan. To ona siedzi z aparatem fotograficznym po lewej. Do cyklu fotografii inscenizowanych „Malavida” zaprosiła veriKami, czyli Weronikę – swoją przyjaciółkę, którą poznała trzy lata wcześniej, a która podejmowała decyzję o zmianie płci. W cyklu fotografii, które nawiązują tytułem do jednej z piosenek Manu Chao (z hiszpańskiego „złe życie”), ale też do nowej sytuacji społecznej Weroniki związanej zarówno ze spełnieniem marzenia mężczyzny transformacji w kobietę, ale też wykluczeniem i dyskryminacją, która się z tym wiąże, stworzyła serię scenek odwołujących się do procesu płciowości, stereotypowych męskich atrybutów płci oraz teorii społeczeństwa na temat transpłciowości.

Weronika na zainscenizowanej fotografii trzyma cygaro – typowy, falliczny atrybut męskości. Piórko pomiędzy palcami pokazuje, jak barwnym, egzotycznym ptakiem może być dla reszty społeczeństwa wyróżniając się swoją historią, ale też będąc kontrowersyjną ze względu na przełamywanie społecznego tabu. Wino o nazwie Platon, jak i nazwa pracy – „Platon. Mężczyzna – teraz to się leczy” odwołuje się do poglądów starożytnego filozofa przedstawionych przez niego w dziele pt. „Państwo”, dotyczących eugeniki, czyli selektywnego rozmnażania ludzi kontrolowanego przez Państwo, ograniczającego się do zdrowych na ciele i umyśle obywateli. Tłem dla fotografii uczyniła fragment owłosionej, męskiej skóry, powiększony do ogromnych rozmiarów. Jest to nawiązanie do hormonalnego procesu przemiany Weroniki w kobietę. Wybraną sceną artystka odwołuje się również do innego twórcy – Édouarda Maneta i jego sztandarowego dzieła „Śniadanie na trawie”.

Barbara Konopka urodziła się w 1965 roku w Szczecinie. W latach 1991-1993 studiowała w Wyższym Studium Psychotroniki w Łodzi, a w latach 1994-98 na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej w PWSFTviT w Łodzi, gdzie w 2002 roku ukończyła studia specjalizacyjne w zakresie Komunikacji Wizualnej i Realizacji Telewizyjnej. Zajmuje się wideo, wideoperformansem, wideoinstalacją, fotografią. We wcześniejszych latach tworzyła również muzykę eksperymentalną.