Czarno-biała klatka z filmu 16 mm Strefy kontaktu nagranego w 1976 roku.
Fotografia przedstawia dwie siedzące postaci w ujęciu bez głowy i stóp: od lewej kobieta z odkrytymi udami, odsłoniętą piersią i nagim brzuchem; z rękoma spoczywającymi na kolanach. Druga postać, męska, w ciemnych spodniach i jasnej koszulce z czarnym paskiem na rękawie, jedną dłoń wspiera na oparciu fotela, drugą dotyka brzucha kobiety.
W pracach Krzysztofa Zarębskiego ciało kobiece poddawane jest niewinnym eksperymentom. Artysta obserwuje jak zachowuje się skóra pod wpływem dotyku ręki czy ust lub różnych przedmiotów i substancji: lodu, ciepłego powietrza, warzyw (brukselki, marchewki). Zarejestrowane w latach 70. XX wieku jego performanse dokamerowe są dziś dokumentem niezwykłej wyobraźni artysty. Wydają się być całkowicie oderwane od czasów, w których powstały: zaawansowanego ustroju socjalistycznego. Mieszkający w Warszawie, mający kontakt z międzynarodowym środowiskiem (także dzięki karierze sportowej – w lekkoatletyce) artysta nie stronił od udziału innych osób w jego wystąpieniach – modelek, muzyków – a także wykorzystywania przedmiotów: wykonanych przez siebie trochę surrealistycznych, trochę erotycznych obiektów. Dźwięk i muzyka pojawiały się nie tylko na żywo; jednym z ulubionych motywów artysty była taśma magnetofonowa i zamrożony w niej dźwięk, czasem dosłownie, w bryle topniejącego lodu.
– książka Kazimierz Piotrowski „Krzysztof Zarębski Erotematy słabnącego Erosa”. Przyczynek do dziejów sztuki performance w Polsce i Stanach Zjednoczonych po 1968 roku., Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu, Radom 2009, s. 143.
2014 – „Polscy radykalni performerzy 1967–1989”, Galeria Bielska BWA, 17.05–15.06.2014).